Kryzys na rynku nieruchomości
Kryzys na rynku nieruchomości
Rynek nieruchomości w ostatnich latach, jak cała gospodarka, przeżywa kryzys, można już nawet mówić o zapaści. Ograniczenie dostępu do tanich kredytów, zwiększenie i usztywnienie wymagań koniecznych dla ich uzyskania spowodował gwałtowne spadek zainteresowania nieruchomościami. Taka tendencja dotyczy zarówno rynku pierwotnego jak i wtórnego. Jeszcze kilka lat temu ceny nowo budowanych lokali osiągały niebotyczne ceny, popyt był większy niż podaż. To już tylko wspomnienia. W tej chwili ceny spadły nawet o pięćdziesiąt procent, a mimo to nowe lokale nie znajdują nabywców. Upadają kolejne firmy budowlane i deweloperskie. Skutkiem tego procesu jest przejmowanie przez banki majątku tych firm, w tym również wybudowanych budynków. Często cierpią na tym nabywcy lokali – zdarzają się sytuacje w których bank nie uznaje prawa własności nabytego od upadłej firmy i żąda ponownego uregulowania kwoty zakupu, tym razem na swoje konto. Nie lepiej jest na rynku wtórnym, ceny nieruchomości spadły bardzo znacznie, ale popyt jest praktycznie bliski zera. Mimo to musimy być dobrej myśli – rynek nieruchomości to inwestycje długoterminowe i zazwyczaj w efekcie końcowym opłacalne. Po prostu musimy uzbroić się w cierpliwość.
Najnowsze komentarze